FanFiction - Bleach

1
"Teraz moja kolej, by chronić..." 
Kurosaki Karin nie jest zwykłą dziewczyną i nigdy nie będzie. Jej los był przesądzony już w momencie narodzin, nie szczędzi jednak wysiłku, by go zmienić. Stara się być samodzielna, jednak jej skrytość i upór powoduje konflikty. Na jej drodze staje osoba chcąca włączyć ją do czegoś wielkiego- wbrew jej woli.
~ Nie chce by był to typowy blog, którego główną siłą napędu będą paringi. Pojawią się. Na pewno. Kiedyś... XD
Arisa64

2
IchiRuki by Kyroge-san
Mija ponad rok od pamiętnej bitwy z Aizenem i jego świtą. Śnieżny, mroźny grudzień daje się we znaki wysoką aktywnością Hollowów. Kolejny ranek i kolejna niepozorna potyczka, mogłoby się wydawać, że wszystko toczy się po staremu. Do czasu. 11 grudnia cały świat Ichigo i Rukii wywróci się do góry nogami. A może... nogami do przodu?
Kyroge-san

3
"Arrancarzy są stworzeni do zabijania, a nie po to, żeby kogoś kochać" Tora
Historia tu przedstawiona opowiada o Torze, arrancarce, Cero (0) Espadzie, wysłanej na misję do Społeczności Dusz (opcjonalnie SS) pod postacią duszy. Wszystko byłoby pięknie, gdyby dusza ta nie należała do dziecka. Nie przejmując się nietypowym obrotem sprawy Tora przybiera imię Fuyumi Yukimori. Spotyka tam pewnego kapitana i jego porucznika...
Serek 

4
Droga Zniszczenia nr 6
Wesołe przygody Grimmjowa Jaegerjaqueza, Arrancara o jakże miłym, przyjaznym usposobieniu (Żartowałam, Grimmy, to był tylko żart! *zasłania się rękoma i 'nogoma'*) SPROSTOWANIE*: Arrancara o wyjątkowo perfidnej, drapieżnej naturze, Króla Hueco Mundo (znaki rozpoznawcze: sztuczna szczęka, dziura w brzuchu (na wylot) i szyderczy uśmiech na stałe przyklejony do wyżej wymienionej wrednej i przystojnej mordy) i Ikari "Hagane" J. - kapitan ósmego oddziału, byłej oficer w służbie Kyoraku, zapalczywej, porywczej istoty, która zaprzęga całą swoją dywizję do pędzenia tajemniczych mikstur (wykazujących znamiona mocno procentowych) w podziemiach swoich baraków; nieprzewidywalnej i podejrzanej ze względu na swoje niebieskie wlosy i mało ugodowy charakter.
*Sprostowanie dodał prawnik Wilczego, której połamane obie ręce nie pozwoliły na dodanie go osobiście. Wszelkie podejrzenia o próby wazeliniarstwa są jak najbardziej słuszne - Wilczemu zależy na tym, by zachować chociaż zdrowe nogi. 
Wilczy
Szablon