FanFiction - Tokio Hotel

Fang mich, wenn ich falle und bewahr mich vor mir.
„Błyskały flesze. Wszystkie kamery, aparaty i telefony komórkowe poszły w ruch, gdy przez berlińskie lotnisko w asyście czterech rosłych ochroniarzy przechodziła jedna z najsłynniejszych par Europy. Stojąc wśród rozentuzjazmowanego tłumu widziałabyś dwoje zwykłych ludzi, na pozór niewyróżniających się spośród innych par. Szli trzymając się za ręce, a ich palce mocno splecione ze sobą, ani na chwilę nie rozłączały się. On patrzył na nią co chwila, jakby upewniając się czy wszystko było w porządku. Sprawiał wrażenie gotowego obronić ją w każdej chwili, gdyby ktoś odważył się jej zagrozić. Gdyby nie byłaby to para łącząca w sobie gitarzystę jednego z najsłynniejszych niemieckich zespołów oraz wokalistkę uważaną za najbardziej kontrowersyjną postać show biznesu, nie wyróżniałoby ich nic. Nic poza tą kłującą w oczy miłością. Oboje zaspani, ziewali ukradkiem, leniwie zbliżali się ku odprawie, zupełnie ignorując szum, jaki wywołali na lotnisku. Kiedy się żegnali, on tulił ją długo całując skronie, policzki, czoło, nos i włosy, kradł pocałunki z jej ust, a ona oddawała je gorąco. Nie pozwalała mu wypuścić się z objęć, jakby chcąc odwlec chwilę rozstania. Zapadała się w jego silnych ramionach szepcząc i milcząc – będąc. Widząc ich, zapragnęłabyś pokochać tak mocno, jak kochali oni. Patrzył na nią z bezgraniczną miłością w oczach, a ona uśmiechała się, czule gładząc jego policzek. Widząc ich, poznałabyś definicję miłości. Kiedy zmuszona była puścić jego dłoń, stojąc bliziutko, zobaczyłbyś łzę na jej policzku. Kiedy odeszła, usłyszałbyś, jak szeptał kolejne zapewnienia miłości. Ona odleciała, a on opuścił lotnisko. Zgasły flesze, a wszystkie kamery, aparaty i telefony na powrót znalazły się w torbach i kieszeniach. Tak, jakby nie zdarzyło się nic. A jednak wróciwszy do swoich spraw, wciąż miałabyś ich w myślach, bo choć obrazy takiej miłości odnajdziesz w książkach, filmach i nawet w życiu też, wiesz, że pośród setek wielkich miłości ta jest jedyna.
Bo wiesz, że największym darem jest kochać właśnie tak.”
Prinz – historia wielkiej miłości, historia wyborów, historia przyczyn i skutków, historia niełatwego życia, historia lęków i szczęścia. Historia Scarlett i Toma.
Dark Queen 

Uciekam przed tym co mnie goni i gonię to, co przede mną ucieka
Opowiadanie o dziewczynie, która próbuje swoich sił jako paparazzo, jednak już pierwszego dnia, zostaje wypchnięta przez tłum fotoreporterów i wpada na czerwony dywan, prosto pod nogi jednego z członków TH. W pracy idzie średnio, a dodatkowo wkoło niej ciągle czai się jej były chłopak.
Mala

Sen a rzeczywistość...
Dwie niczego nieświadome dziewczyny wyjeżdżają na upragnione ferie zimowe. Niespodziewanie spotykają tam znanych bliźniaków, z popularnego niemieckiego zespołu, za którymi szaleją. Ich losy zaczynają się splatać...
Miracle

Życie Gustava, w ciągu jednej nocy, wywróciło się o 180 stopni. Wypadek Kaulitzów pociągnął za sobą sznur nieszczęść, których skutkiem będzie obiektywne spojrzenie bohatera, na swoje dotychczasowe życie. Śpiączka Billa, załamanie Toma i zawieszenie kariery zespołu nie będą jego jedynymi problemami. Ale czy zmiany, jakie Schafer dokona w swoim życiu pozwolą naprawić mu błędy? Czy odważy się spojrzeć raz jeszcze w oczy bliskim, których skrzywdził?
Gustavcia

Kaulitz w Los Angeles
Co wydarzy się braciom Kaulitz, mieszkającym w Los Angeles? Przeżyją wiele chwil załamania, ale też i szczęścia. Spotkają wielu ciekawych ludzi, choć nie zawsze dobrych. Zakochają się, choć tylko raz prawdziwie. Odwiedzą dużo miejsc, często niebezpiecznych. Zachęcam do dołączenia w ich życie!
MarTHa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon